Miłość. Tęsknota. Nadzieja, że ktoś zostanie z nami na zawsze. Czasem strach, że odejdzie, więc szukamy sposobów, by zatrzymać — przyciągnąć. Ludzie sięgają po rytuały miłosne, splątania, łączenia dusz, bo naprawdę chcą kochać i być kochani. Chcą poczuć się potrzebni, zauważeni, złączeni z kimś na poziomie ciała, serca i duszy.
To naturalne. Pragnienie miłości to jedno z najgłębszych i najczystszych tęsknot duszy.
Ale miłość zbudowana na energetycznym przymusie, na nieświadomej karmie, na sztucznym splątaniu — nie jest wolna. A to, co nie jest wolne, z czasem zaczyna ciążyć, zamiast unosić.
W świecie energii każda intencja zostawia ślad. Każdy rytuał – szczególnie taki, który ingeruje w przestrzeń serca i wolnej woli drugiego człowieka – tworzy nici energetyczne. I nawet jeśli relacja się kończy w fizyczności, te nici potrafią zostać. Czasem latami. Czasem przez wiele wcieleń.
Co gorsze — wiele osób wykonujących rytuały miłosne czy splątania nie informuje o ich konsekwencjach. Często robią to szybko, „dla efektu”, nie wspominając, że nie istnieje żaden rytuał, który byłby całkowicie neutralny. Każda ingerencja w energię niesie konsekwencje – prędzej czy później.
Dlatego tak ważne jest, by – jeśli czujesz, że coś Cię trzyma, że jesteś “związana/y”, że nie możesz iść dalej – świadomie rozpuścić te energetyczne powiązania. Bez nienawiści. Bez żalu. Z miłością i zaufaniem, że Twoja wolność to Twoje prawo.
Oto sprawdzone, głębokie metody rozpuszczania więzów energetycznych. Wybierz tę, która najbardziej
z Tobą rezonuje:
Medytacja z Mieczem Świadomości
To praktyka pochodząca z tradycji hermetycznej. Wprowadź się w medytacyjny stan i wyobraź sobie osobę, z którą czujesz połączenie. Przywołaj Złoty Miecz Świadomości – symbol Twojej Boskiej Mocy. Przetnij wszystkie nici, które łączą Wasze energie, mówiąc:
„Z wdzięcznością i szacunkiem rozpuszczam wszystkie połączenia między nami, które nie służą mojemu rozwojowi. Od teraz jestem wolna/y.”
Rytuał żywiołów – oczyszczenie przez ogień i ziemię
Napisz list, w którym przekażesz tej osobie wszystko, czego nie powiedziałaś/eś. Wszystkie emocje – nie tylko dobre, ale też te trudne. Następnie spal ten list, intonując:
„Niech ogień przemiany oczyści moje pole. Niech Ziemia pochłonie to, co zakończone.”
Możesz zakopać popiół w ziemi, dziękując żywiołom.
Odwołanie kontraktów dusz i zobowiązań karmicznych
W stanie medytacyjnym lub theta przywołaj Pole Źródła i powiedz:
„Odwołuję wszystkie kontrakty, śluby, zobowiązania i splątania zawarte między mną a (imię osoby), świadomie lub nieświadomie, w tym i innych wcieleniach. Niech zostaną unieważnione w świetle Miłości i Wolnej Woli.”
Poczuj, jak rozpuszczają się cienkie nici światła. Oddychaj głęboko. Ugruntuj się.
Kąpiel rozpuszczająca
Przygotuj kąpiel z solą himalajską, olejkiem z lawendy i esencją róży. Wejdź do wody z intencją oczyszczenia:
„Zmywam z siebie wszystkie pozostałości tej więzi. Oczyszczam ciało, emocje, aurę. Z miłością i łagodnością.”
Praca z ciałem – uwolnienie z poziomu komórkowego
Połóż dłonie na miejscu, gdzie czujesz to połączenie — może to być brzuch, klatka piersiowa, gardło. Oddychaj tam głęboko. Wypowiadaj:
„Wybieram siebie. Wybieram wolność. Wybieram życie w zgodzie z moją duszą.”
Pozwól sobie na drżenie, ruch, płacz — wszystko, co chce się uwolnić.
Odcięcie energetyczne to nie zemsta. To nie kara dla tej drugiej osoby. To miłosny akt dla siebie samej/samego. To gest mówiący: „Dziękuję za wszystko, co było. Ale teraz idę dalej.”
Po takim rytuale zadbaj o swoje pole. Bierz kąpiele solne. Słuchaj muzyki wysokiej wibracji. Pisz dziennik snów. Ogranicz kontakt z tą osobą przez co najmniej 21 dni. Oddychaj świadomie. I miej zaufanie: to, co się uwolniło, zrobiło przestrzeń na coś nowego.
Z miłością do siebie — zaczyna się wszystko.